Wyobraźcie sobie taką sytuację: goście na jutro już zaproszeni a u nas okazuje się, że brakuje nam czegoś co możemy podać do kawy. Można wysłać młodziaków po coś słodkiego do sklepu ale można też spróbować zaskoczyć gości czymś wyjątkowym i tradycyjnym jednocześnie. Oto przepis na deser który w 2012 roku został wpisany na listę produktów tradycyjnych Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. A chodzi o coś takiego jak Kopa Ornontowicka. Pewnie mało osób o niej słyszało ale czas poznać jej wyjątkowy smak.
Pomysł na deser w takim wykonaniu to będzie dopiero coś fantastycznego. Takie tradycyjne desery to coś słodkiego co jest sprawdzone i co powoduje, że każda osoba próbująca taki deser docenia tradycję i historię jaka drzemie w smaku takiego tradycyjnego przysmaku.
Przepis na deser w skrócie:
PLACKI KOKOSOWE: Białka z cukrem trzeba ubić na sztywną pianę na gorąco (chodzi o to aby włożyć garnek z białkiem i cukrem do miski z ciepłą wodą ok 40 stopni C). Do ubitych białek dodajemy wiórki kokosowe pamiętając o tym aby ciągle mieszać. Potem formujemy placki różnej wielkości, tak od największego do najmniejszego (aby uformować kopiec). To wszystko na formie wyłożonej papierem. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni.
BAKALIE: Ananasa kroimy w paski a rodzynki trzeba sparzyć wodą i odcedzić, zostawiając do wychłodzenia. Moczymy wszystko w zalewie spirytusowej i zostawiamy na noc. Migdały sparzyć, obieramy ze skórki i kroimy w paseczki.
KREM: Masło miksujemy lub ucieramy na puszysto a jaja ubijamy z cukrem. Ubite jajka wlewamy bardzo powoli cienką strużką do masła, cały czas mieszając. Dodajemy spirytus. Bakalie mieszamy razem z kremem a placki kokosowe nasączamy sokiem z ananasa i przekładamy kremem w kolejności od największego do najmniejszego placka.
Pozostaje ubić 1 śmietanę kremówkę 30-36% na sztywno i kopiec placków i kremu oblać śmietaną, potem udekorować ananasem i posypać startą gorzką czekoladą.